„Ojczyzna – każdy człowiek na ziemi potrzebuje swojego miejsca, gdzie czuje się szczęśliwy.”

Właśnie takie miejsce znalazł już dawno temu Norbert Rier, frontman Kastelruther Spatzen, na swoim Haflingerhof w pobliżu Kastelruth w pięknym południowym Tyrolu.

Historia sukcesu Kastelruther Spatzen jest długa i obejmuje niewiarygodnie wiele wyróżnień otrzymywanych w regularnych odstępach czasowych. 7-osobowa grupa już wielokrotnie wygrała „Echo”, „Die goldene Stimmgabel” i „Die Krone der Volksmusik”. Przy czym Spatzen od początku się powodziło: po wydaniu pierwszej, złotej płyty CD, każde nowe wydanie w następnych latach gwarantowało bestseller. W 1990 roku grupa wzięła udział w niemieckim konkursie „Grand Prix der Volksmusik”, który wygrała utworem „Tränen passen nicht zu dir”. Dało to podstawy międzynarodowego sukcesu, po którym różne audycje telewizyjne prezentowały liczne hity i występy. Dzisiaj Kastelruther Spatzen ma już na swoim koncie ponad sto złotych krążków. Jest to również najbardziej popularna niemieckojęzyczna grupa śpiewająca ludowe szlagiery. We wrześniu 2016 roku wyszedł „Die Sonne scheint für alle” – 37. album (!) grupy.

Jego Haflinger – uzasadnione porównanie.

Również w 1990 roku, w gospodarstwie Norberta Riersa hodowla rasy Haflinger. Był on na Seiser Alm i zobaczył tam trzy przepiękne klacze Haflinger. Czym więcej rozmyślał i porównywał, tym trudniej było mu się zdecydować na jednego z koni – zatem kupił wszystkie trzy! Jego pasja do pięknych koni doprowadziła do stałej rozbudowy gospodarstwa i zajmowania się pracami przy hodowli Haflinger. Tutaj zyskał on wsparcie ładowarki teleskopowej T4512 marki Weidemann. Łyżką, widłami do palet i chwytakiem do beli przemieszcza się paszę i duże bele. Za transport gnoju odpowiadają widły typu krokodyl. Mała, kompaktowa ładowarka teleskopowa codziennie pomaga we wszystkich pracach w gospodarstwie. 4,5-metrowa wysokość skoku i 1,2 t obciążenia użytkowego umożliwiają szeroki zakres prac. Zawsze, kiedy Norbert jest w domu i jego rodzina ma ochotę, jeżdżą na długie przejażdżki pośród wspaniałych krajobrazów regionu Schlern. 56-letni piosenkarz ma żonę i czwórkę dzieci. Rodzina wspiera go w jego hobby. Syn Alexander trenuje z końmi i pomaga ojcu również podczas wystaw. Najmłodsza córka Anna znalazła szczególne upodobanie w trzech „Classic-Ponys” ojca i również pomaga przy pracach stajennych. Poza sukcesem muzycznym grupy nie ma nic takiego, co sprawia Norbertowi Rierowi więcej radości niż jego konie Haflinger. „Muzykę i gospodarstwo łączy jedno: kto chce pracować profesjonalnie, potrzebuje dobrego wyposażenia!”